A-klasa » Konin | |||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
|
GKS Lisewo - Fanclub Dąbroszyn
5-2 (2-1)
D. Pięciak 1';
M. Pięciak 67'-k.
dla GKSu 15';20';50';60';80'
żółte kartki: B. Jakubowicz;
czerwona kartka: Olkowski (85'-druga żółta);
Skład FCD: Osajda (k) - Kowalski, Fic (5' Dariusz Sawicki), Olkowski, Płócienniczak, Urbaniak (70' Zieliński), B. Jakubowicz (65' Sawicki jr), Sakowski, Borowski, M. Pięciak, D. Pięciak (86' Szymczak);
Ławka rezerwowych: Sobczak, Szymczak, Da. Sawicki, Sawicki jr, Zieliński;
Relacja w rozwinięciu...
W bardzo wietrznych warunkach przyszło się mierzyć graczom FCD z GKSem Lisewo. Okupujące dwie ostatnie lokaty drużyny rozgrywały przysłowiowy mecz o 6. punktów.
Tuż po rozpoczęciu gry długa piłka do wychodzącego na skrzydle Bartka Jakubowicza, ten dośrodkowuje piłkę do Daniela Pięciaka, który strzałem z pierwszej piłki pokonuje bramkarza GKSu. 1-0.
Chwilę później w pojedynku główkowym Fic mocno obrywa, zalewa się krwią. Konieczna zmiana. Na boisku melduje się weteran Dariusz Sawicki.
Zaraz po tym sam na sam z bramkarzem GKSu znajduje się Borowski, jednak górą ten pierwszy. Wynik się nie zmienia.
Gospodarze powoli zaczynają dochodzić do głosu.
Pierwszą bramkę strzelają po kontrowersyjnym rzucie karnym. W narożniku pola karnego w pojedynku główkowym popychany Olkowski zagrywa piłkę ręką. Sędzia dyktuje rzut karny, który na bramkę zamienia napastnik gospodarzy.
Kilka minut później jest 1-2. Faul tuż za narożnikiem pola karnego, ostro bita piłka na długi słupek a tam kompletnie niekryty gracz gospodarzy strzałem głową nie daje szans bramkarzowi FCD.
Około 30stej minuty Borowski sam na sam pokonuje bramkarza GKSu, jednak sędzia dopatruje się spalonego. Sytuacja mocno wątpliwa. Marcin Pięciak co prawda palił, ale nie brał udziału w akcji. Borowski wybiegł z drugiej linii.
Relacja z tego spotkania mogłaby być bardzo długa, gdyż krótkie boisko powodowało, iż bardzo dużo działo się pod bramkami obydwu drużyn. Setek po obydwu stronach nie brakowało, a wspomniane wcześniej krótkie boisko powodowało, że nawet dalekie wykopy bramkarzy zwiększały podbramkowe ciśnienie.
Tuż przed przerwą Dariusz Sawicki przejmuje piłkę po kontrze przeciwników i daleko wybija piłkę. Katastrofalny błąd popełnia bramkarz gospodarzy, który bierze piłkę na kozioł, po czym wpada z Nią do bramki. Piłka ewidentnie przekracza linię bramkową, jednak sędzia spotkania - Pan Rafał Dziamski oraz jego asystent - Sędzia liniowy... jako jedyni tego nie dostrzegają.
W odpowiedzi sam na sam z Osajdą znajduje się gracz gospodarzy, jednak górą jest bramkarz FCD.
Takim rezultatem kończy się pierwsza połowa.
Tuż przed rozpoczęciem drugiej sędziowie przyznają, iż co do bramki Borowskiego: "CHYBA palił", a co błędu golkipera gospodarzy: bramka faktycznie padła ale - cytując: "Teraz to już Wam Panowie nic na to nie poradzę". Ręce opadają.
Jednak drugą połowę FCD rozpoczyna atakując z impetem. Najpierw bliski strzelenia bramki jest Borowski, jednak bramkarz GKSu jest górą. Mamy rzut rożny, po którym Kowalski jest w stuprocentowej sytuacji, jednak fatalnie pudłuje.
Tymczasem około 50tej minuty po faulu jednego z graczy FCD na 17. metrze gospodarze strzelają bramkę z rzutu wolnego. 3-1.
Kilka minut później w zamieszaniu po rzucie rożnym stuprocentową okazję ma gracz gospodarzy, jednak instynktownie broni bramkarz FCD.
Tymczasem czwartą bramkę gospodarze strzelają również po stałym fragmencie gry. Małe boisko, piłka z rzutu z autu leci niczym z rzutu rożnego, z powietrza wolejem uderza ją gracz GKSu i mamy 4-1.
W 67. minucie piłkę stoperowi GKSu zabiera Daniel Pięciak, a w sytuacji sam na sam fauluje go bramkarz Lisewa. Ewidentny rzut karny, do tego czerwona kartka. Karnego na gola zamienia pewnym strzałem Marcin Pięciak i mamy 4-2.
Tempo meczu staje się wolniejsze, gospodarze prowadzą lecz grają w osłabieniu, toteż nigdzie im się już nie śpieszy.
Mimo to udaje im się strzelić piątą bramkę. Też po stałym fragmencie. Rzut rożny bity na krótki słupek, wybicie piłki przez Sakowskiego zablokowane, podanie do kompletnie niekrytego gracza GKSu a ten mając dużo miejsca i jeszcze więcej czasu pewnie pokonuje bramkarza FCD. 5-2.
W końcówce spotkania druga żółta dla Olkowskiego. Teraz i drużyna FCD gra w 10.
Do końca spotkania wynik jednak się nie zmienia i przegrywamy w bardzo ważnym meczu.
Podsumowując...
Mimo gradu bramek mecz bardzo słaby. Widać było, że obydwie drużyny są w dole tabeli. Dużo przypadkowości w akcjach... 6 z 7miu bramek pada po stałych fragmentach. Żenująca postawa graczy FCD, którzy cały mecz bili głową w mur.
Wygrana GKSu zasłużona, jednak rzuca się w oczy, że gdyby z ligi miały spadać dwie drużyny - dla dobra poziomu ligi powinny to być drużyny GKSu oraz FCD.
Wiedzą o tym chyba w OZPNie, ponieważ trójka sędziowska prezentowała poziom, który lepiej przemilczeć.
Trener drużyny Łukasz Adamek po meczu oddał się do dyspozycji zarządu - to czy pozostanie Trenerem Naszej drużyny - okaże się w ciągu kilku najbliższych dni.
Tak czy inaczej - jesteśmy w tragicznym położeniu.
mecz minimum na remis sedziowie dopelnili reszty szkoda straconych punktow wszyscy walczyli na 100procent samo zycie w najniszych ligach
jeden gosciu z lisewa wam mecz zalatwil
Panie Adamek-i tak jestem pelen podziwu.Pozdrawiam i zycze wytrwalosci..niestety nie w tm klubie
mecz przegrany ewidentnie. Przewaga gospodarzy szczegolnie w drugiej polowie nawet grajac jednego zawodnika mniej przewazali gdzie ratowal nas slupek i bramkarz. Nowy trener w lisewie i odrazu odpalili. Moze u nas to samo by sie przydalo
Który sędzia powiedział "chyba palił" i "nic wam nie poradzę"?
admin ty to masz nasrane jaka liga jakie spadki a ta koncowka twoich wypocin to zal to czytac pajacu idz pod sklep iwychyl winko i pogadaj o meczu z kolegami z pod sklepu bo pojecia o pilce to ty nie masz zadnego
liniowy,
po co te obelgi?
bo przypominam ze bramki nie sedziowie strzelali a my zawodnicy ,po wybiciu pilki przez bramkarza bramka byla to fakt i to minus dla sedziow, a ze bramki padaly po stalych fragmetach to taka jest pilka admin i nie sadze ze mecz byl na remis wygrala druzyna lepiej poukladana i konsekwetna czego nam brakowalo
Do 'obiektywny': Widzę, że kultury to nie masz za grosz, jeżeli wyzywasz innych żeby się dowartościować to nic tylko Ci współczuć. To raz. Dwa - gdzie Ty przeczytałeś, że mecz był na remis? Napisałem, że GKS wygrał zasłużenie. Myśl. To nie boli. Trzy - ok, nie znam się na piłce. Widocznie Twoim zdaniem to był mecz zapierający dech w piersiach? Facet! Kopanina jakich mało, bardziej to przypominało niedzielny turniej o puchar wójta niż mecz nawet B klasy... Dąbroszyn grał jakby gracze się pierwszy raz na oczy widzieli, Lisewo z gry nic nie wskórało, stałe fragmenty to wielki plus tej drużyny, wykorzystali to więc 3 pkt im się należały. Do tego sędziowie, którzy tak właściwie nie bardzo wiedzieli chyba gdzie się znajdują. No i kierownik GKSu, który zapasowe piłki meczowe trzymał w ręku, żeby
czasem FCD nie wznowili za szybko gry, kiedy kolejny strzał GKSu wylądował 40 metrów za bramką... Kopanina, która udowodniła, ze obydwie drużyny nie są w tyle tabeli przez przypadek i tyle.
panowie spójrzcie prawdzie w oczy to nie wasz poziom fajnie że się bawicie ale jesteście słabi na swoim boisku jeszcze coś wam idzie
Wiemy, że na tą chwilę jesteśmy za słabi. Jednak prawda jest taka, że jeśli spadniemy to jest wysoce prawdopodobne, że w ogóle przestaniemy istnieć, bo gmina może nie chcieć Nas finansować. Pozdrawiam. :)
Na moje pytanie nie ma odpowiedzi?
do admina, ja nie musze sie dowartosciowywac a co do stylu gry obu druzyn to sezon zweryfikuje ,jesli ci sie podoba seria B to mozesz tam na mecze jezdzic,uwazaj zeby ci oczy od patrzenia na a klasowe mecze nie siadly i palce od klawiatury nie poscieraly, mourinho polski sie znalazl
:)
Proszę zajrzeć na stronę wrzesnia.info.pl zobaczcie jak zawodnicy grają w Lisewie na"lewo" graja.
twoja stara gra na lewo
chodziło o to że nie wasz zawodnik fcd grał nie unmiesz czytać?
gdzie tak pisze?
Jaki wynik z Pyzdrami?
0-4
Wynik 0-4 (0-2). Relacja jutro.
I macie spadek pewny bo Lisewo wygrało dzisiaj z Miłosławiem.
pewni to może nie bo szanse na utrzymanie mamy, i będziemy walczyć do końca o punkty.
a na chwile obecną jesteśmy na dobrej drodze do b-klasy :)
trzeba pseudo prezesostwie podziękować ,szkoda tylko tych co sie starali i kilku którzy nadal się starają....a kilka lat temu była druzyna która dawała lanie mocniejszym...no ale pazerstwo niektórych zwyciężyło...żenada
Najbliższa kolejka 10 | ||||||||||||||||||
|
Ostatnia kolejka 9 | |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
|
Piast Grodziec | 1:1 | Fanclub Dąbroszyn |
2016-10-23, 15:00:00 |
||
oceny zawodników » |
|
dzisiaj: 67, wczoraj: 163
ogółem: 1 044 930
statystyki szczegółowe